"W Ciechocinku, tam gdzie Dom Zdrojowy..."
Ilekroć myślę,słyszę lub rozmawiam z kimś o Ciechocinku, przychodzi mi do głowy piosenka Traperów znad Wisły, z której pochodzi ten wers. Ciekawe czy ktoś ją jeszcze pamięta...
Ale do rzeczy...

W Ciechocinku właśnie spędziliśmy ostatni tydzień lipca.
Od 22 do 29.07.2016 mieszkalliśmy w pokojach Centrum Promocji Zdrowia SANVIT.

Już pierwszego dnia pobytu nadażyła się okazja do świętowania. Okazało się bowiem, że tego dnia urodziny obchodziła pani Wanda, mama Angeliki.
Potem, w poniedziałek, swoją imprezę, tym razem imieninową, miał Krzysiu.

Większość naszej grupy dzień (jeszcze przed śniadaniem) rozpoczynała kąpielą/pływaniem w basenie solankowym. A już po śniadaniu każdy z nas dosłownie biegał na pozostałe zabiegi. Mówię, że biegał bo grafik był dość napięty. Napięcie to rekompensowały nam poobiednie spacery po tym jakże ukwieconym miasteczku oraz wieczorne grillowanie w sąsiedztwie placu zabaw.

Ostatniego dnia pobytu odbyło się doroczne sprawozdawcze zebranie wszystkich obecnych na zlocie członków fundacji.
Wieczorem w Parku Zdrojowym zainaugurowany został 20 Międzynarodowy Festiwal Piosenki Młodzieży Niepełnosprawnej, na którym nie mogło nas zabraknąć. Zmagania młodych talentów można było obserwować do niedzieli, lecz już bez naszego udziału, Szkoda...

Galeria:

Sebastian Janik